tag:blogger.com,1999:blog-2302437674519044651.post2606458016793426690..comments2022-04-12T05:04:56.317+02:00Comments on JEZUS MOIM PANEM: Poniedziałek II tygodnia Wielkiego Postu JEZUS MOIM PANEMhttp://www.blogger.com/profile/17740067724893347006noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-2302437674519044651.post-75129256872387371042014-03-17T00:28:13.233+01:002014-03-17T00:28:13.233+01:00Poniedziałek II tygodnia Wielkiego Postu
Komentarz...Poniedziałek II tygodnia Wielkiego Postu<br />Komentarz do Ewangelii<br />Bł. Jan Paweł II (1920-2005), papież<br />Encyklika „Dives in Misericordia”, § 14<br /><br />„Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”<br /><br /> Jezus Chrystus ukazał, że człowiek nie tylko doświadcza i „dostępuje” miłosierdzia Boga samego, ale także jest powołany do tego, ażeby sam „czynił” miłosierdzie drugim: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7)...<br /><br /> Miłość miłosierna we wzajemnych stosunkach ludzi nigdy nie pozostaje aktem czy też procesem jednostronnym. Nawet w wypadkach, w których wszystko zdawałoby się wskazywać na to, że jedna strona tylko obdarowuje, daje — a druga tylko otrzymuje..., w istocie rzeczy zawsze również i ta pierwsza strona jest obdarowywana... Tutaj Chrystus ukrzyżowany jest dla nas najwyższym wzorem, natchnieniem, wezwaniem. W oparciu o ten przejmujący wzór możemy z całą pokorą okazywać miłosierdzie drugim wiedząc, że on przyjmuje je jako okazane sobie samemu (por. Mt 25, 35-40)... Tylko wówczas bowiem jest ono naprawdę aktem miłości miłosiernej, gdy świadcząc je, żywimy głębokie poczucie, iż równocześnie go doznajemy ze strony tych, którzy je od nas przyjmują. Jeśli tej dwustronności, tej wzajemności brak, wówczas czyny nasze nie są jeszcze prawdziwymi aktami miłosierdzia. Wówczas nie dokonało się jeszcze w pełni to nawrócenie, którego drogę ukazał nam Chrystus swoim słowem i przykładem aż po krzyż; wówczas też nie uczestniczymy jeszcze całkowicie we wspaniałym źródle miłości miłosiernej, które zostało nam przez Niego objawione...<br /><br /> Autentycznie chrześcijańskie miłosierdzie jest zarazem jakby doskonalszym wcieleniem „zrównania” pomiędzy ludźmi, a więc także i doskonalszym wcieleniem sprawiedliwości... Jednakże „zrównanie” przez sprawiedliwość zatrzymuje się w kręgu dóbr przedmiotowych związanych z człowiekiem, podczas gdy miłość i miłosierdzie sprawiają, iż ludzie spotykają się ze sobą w samym tym dobru, jakim jest człowiek z właściwą mu godnością... Tak więc miłosierdzie stale się nieodzownym czynnikiem kształtującym stosunki wzajemne pomiędzy ludźmi w duchu najgłębszego poszanowania wszystkiego, co ludzkie... I dlatego też owa miłość miłosierna jest szczególnie nieodzowna w stosunkach pomiędzy najbliższymi, pomiędzy małżonkami, pomiędzy rodzicami i dziećmi, pomiędzy przyjaciółmi, jest nieodzowna w wychowaniu i duszpasterstwie.<br /><br />JEZUS MOIM PANEMhttps://www.blogger.com/profile/17740067724893347006noreply@blogger.com