JEZU UFAM TOBIE


PLAN BOŻY

JEST

POZYTYWNY



KOMUNIA ŚWIĘTA DO UST NA KLĘCZĄCO!

Tylko Szatan nie chciał i nie chce przed Bogiem i Matką Bożą upaść na kolana!

Dewiza Św. Maksymiliana M.Kolbe - „ Kolana a nie rozum "

Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania, a dochować wierności jest Jego upodobaniem.

Panie Jezu, staję przed Tobą taka, jaka jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszą, przebacz mi. W Twoje Imię przebaczam wszystkim, cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen

czwartek, 15 sierpnia 2013

Pobożność maryjna polskich władców i rycerzy





Józef Chełmoński (1875), obraz: Kazimierz Pułaski pod Częstochową w czasie konfederacji barskiej.
Na sztandarze obraz Maryi.
Z cyklu: Maj – miesiąc Maryi (cz. II)
Autor: Paweł Pomianek ▼ Polska pobożność maryjna to nie wymysł ostatnich stuleci. Wiara chrześcijańska, którą nasz kraj przyjął w X wieku, od początku miała silny rys maryjny. Już Bolesław Chrobry – jak podaje tradycja – wystawił w Sandomierzu kościół pw. Matki Bożej.
Szczególną pobożność maryjną charakteryzował się Władysław Herman (lata życia: ok. 1043-1102). Jak twierdził, został przez Maryję cudownie uleczony z ciężkiej choroby. W geście wdzięczności wystawił okazałą świątynię maryjną w Krakowie. Świątynię tę dokończył ostatecznie Władysław Jagiełło (1362–1434), a Władysław IV (XVII w.) ofiarował do tegoż kościoła szczerozłotą figurkę, ponieważ również on przypisywał swoje cudowne uzdrowienie w dzieciństwie wstawiennictwu Maryi.
W sercach i na sztandarach
Książę krakowski Bolesław Wstydliwy (XIII w.) wprowadził w Adwencie zwyczaj odprawiania Rorat. Z kolei Król Zygmunt I Stary (1467–1548) wprowadził je na stałe do swojej królewskiej kaplicy. To właśnie on wystawił przy katedrze krakowskiej kaplicę Zygmuntowską ku czci Najświętszej Maryi Panny.
Zygmunt III Waza (1566–1632) przed każdym świętem ku czci Maryi miał zwyczaj pościć i przystępować do sakramentów świętych. Każdego dnia odprawiał też Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP.
Charakterystyczne dla polskich królów było również przywiązanie do modlitwy różańcowej. Do dziś w muzeach możemy podziwiać różańce Stefana Batorego (XVI w.) czy Jana Sobieskiego. Michał Korybut Wiśniowiecki (1640–1673) był nawet członkiem Bractwa Różańcowego i nazywał siebie „niewolnikiem Maryi”.
Jako króla-symbol czci maryjnej zapewne wskazalibyśmy dzisiaj Jana Kazimierza. To on 1 kwietnia 1656 przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej w katedrze lwowskiej oddał nasz kraj szczególnej opiece Maryi. Złożył wówczas słynne śluby, które rozpoczynają słowa „Wielka Boga-Człowieka Matko, Najświętsza Dziewico”. Król ogłosił Maryję szczególną Patronką Królestwa Polskiego.
Jan III Sobieski (1629–1696) miał zwyczaj przekazywania po zwycięskich bitwach części zdobytych łupów (szczególnie namioty, z których potem wykonywano ornaty) do ważniejszych kościołów maryjnych. Jego wielkie zwycięstwo pod Wiedniem w 1683 r., gdy odparto hordy tureckie, ratując całą Europę, również było dokonane pod sztandarami Maryi. W drodze pod Wiedeń Sobieski odwiedził sanktuarium w Piekarach Śląskich. Na pamiątkę tego zwycięstwa bł. papież Innocenty XI ustanowił w na dzień 12 września święto Imienia Maryi.
Jej obraz na piersiach noszę
Niemniej pobożni byli polscy rycerze, w tym wielcy dowódcy. Już pod Grunwaldem w 1410 r. polskie wojska szły do boju z Krzyżakami, śpiewając „Bogurodzicę” – pieśń maryjną, pełniącą funkcję pierwszego hymnu Królestwa Polskiego.
Stefan Czarniecki (XVII w.) odmawiał „Zdrowaś Maryjo” przed każdą swoją bitwą. Wystawił on także na część Maryi kościół w swojej rodzinnej miejscowości – Czarńcy. Z kolei Tadeusz Kościuszko (XVIII w.) poświęcił swoją szablę w kościele Matki Bożej Loretańskiej w Krakowie, gdzie po tym wydarzeniu został na pamiątkę różaniec. Zwyczaj poświęcania broni na ołtarzu Matki Bożej był zresztą w tamtych czasach powszechny.
Interesująca jest również wypowiedź Mikołaja Moczarskiego, którego, gdy był już starym żołnierzem, zapytano, komu zawdzięcza, że przez 30 lat trudnej służby, licznych walk ocalał ze wszystkich niebezpieczeństw. Moczarski miał wówczas wyznać: „Protekcji Maryi, której obraz na piersiach swoich zawsze noszę”.
Źródła:
Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, Kosciol.wiara.pl.
Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski, główna Patronka Polski, Brewiarz.pl.
————–
Paweł Pomianek – świecki teolog, publicysta, filolog polski. Mąż Anny, tato trzyletniej Juleczki i pewnego Maleństwa, które rośnie pod sercem Mamy. Redaktor naczelny Dziennika Parafialnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz