JEZU UFAM TOBIE


PLAN BOŻY

JEST

POZYTYWNY



KOMUNIA ŚWIĘTA DO UST NA KLĘCZĄCO!

Tylko Szatan nie chciał i nie chce przed Bogiem i Matką Bożą upaść na kolana!

Dewiza Św. Maksymiliana M.Kolbe - „ Kolana a nie rozum "

Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania, a dochować wierności jest Jego upodobaniem.

Panie Jezu, staję przed Tobą taka, jaka jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszą, przebacz mi. W Twoje Imię przebaczam wszystkim, cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen

środa, 12 lutego 2014






Środa V tygodnia Okresu Zwykłego
Pierwsza Księga Królewska 10,1-10. Królowa Saby, usłyszawszy o Salomonie, przybyła, aby się osobiście przekonać o jego mądrości przez roztrząsanie trudnych zagadnień.
Przyjechała więc do Jerozolimy ze świetnym orszakiem i wielbłądami, dźwigającymi wonności i bardzo dużo złota oraz drogocennych kamieni. Następnie przyszła do Salomona i odbyła z nim rozmowę o wszystkim, co postanowiła.
Salomon zaś udzielił jej wyjaśnień we wszystkich zagadnieniach przez nią poruszonych. Nie było zagadnienia, nieznanego królowi, którego by jej nie wyjaśnił.
Gdy królowa Saby ujrzała całą mądrość Salomona oraz pałac, który zbudował,
jak również zaopatrzenie jego stołu w potrawy i napoje, i mieszkanie jego dworu, stanowiska usługujących jemu, jego szaty, jego podczaszych, jego całopalenia, które składał w świątyni Pańskiej, wówczas wpadła w zachwyt.
Dlatego przemówiła do króla: «Prawdziwa była wieść, którą usłyszałam w moim kraju o twoich dziełach i o twej mądrości.
Jednak nie dowierzałam tym wieściom, dopóki sama nie przyjechałam i nie zobaczyłam na własne oczy, że nawet połowy mi nie powiedziano. Przewyższyłeś mądrością i powodzeniem wszelkie pogłoski, które usłyszałam.
Szczęśliwe twoje żony, szczęśliwi twoi słudzy. Oni stale znajdują się przed twoim obliczem i wsłuchują się w twoją mądrość.
Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg twój, za to, że ciebie upodobał sobie, aby cię osadzić na tronie Izraela. Z miłości, jaką żywi Pan względem Izraela, ustanowił ciebie królem dla wykonywania prawa i sprawiedliwości».
Następnie dała królowi sto dwadzieścia talentów złota i bardzo dużo wonności oraz drogocennych kamieni. Nigdy nie przyniesiono więcej wonności od tych, które królowa Saby dała królowi Salomonowi.

Księga Psalmów 37(36),5-6.30-31.39-40. Powierz Panu swą drogę,
zaufaj Mu, a On sam będzie działał.
On sprawi, że twa sprawiedliwość zabłyśnie jak światło,
a prawość twoja jak blask południa.

Usta sprawiedliwego głoszą mądrość,
a język jego mówi to, co słuszne.
Prawo Boże jest w jego sercu
i nie chwieją się. jego kroki.

Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana,
On ich ucieczką w czasie utrapienia.
Pan ich wspomaga i wyzwala,
wybawia od występnych i zachowuje,
On bowiem jest ich ucieczką.


Ewangelia wg św. Marka 7,14-23. Jezus przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: «Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie!
Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym.
Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha».
Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o to przysłowie.
Odpowiedział im: «I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym;
bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala». Tak uznał wszystkie potrawy za czyste.
I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym.
Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa,
cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota.
Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym».


Komentarz do Ewangelii : Św. Rafał Arnáiz Barón
„Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste” (Ps 51,12)


1 komentarz:




  1. Środa V tygodnia Okresu Zwykłego
    Komentarz do Ewangelii
    Św. Rafał Arnáiz Barón (1911-1938), trapista hiszpański
    Pisma duchowe, 04/03/1938

    „Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste” (Ps 51,12)

    Niech przyjdą mędrcy, pytając, gdzie jest Bóg. Bóg znajduje się tam, gdzie mędrzec, z całą swoją wyniosłą wiedzą, nie może dotrzeć. Bóg znajduje się w sercu obojętnym na świat, w ciszy modlitwy, w cierpieniu jako dobrowolnej ofierze, w pustece świata i jego stworzeń. Bóg jest w krzyżu i dopóki nie umiłujemy krzyża, nie ujrzymy Go, nie poczujemy. Zamilknijcie, ludzie, którzy nie przestajecie hałasować!

    Ach, Panie, jakże jestem szczęśliwy w moim zaciszu! Jakże Cię kocham w mojej samotności! Jakże chciałbym ofiarować Ci to, czego już nie posiadam, bo wszystko dałem Tobie! Poproś mnie, Panie. Ale co mogę Ci ofiarować? Moje ciało już posiadasz, jest Twoim; moja dusza, Panie, do kogo wzdycha, jeśli nie do Ciebie, abyś ostatecznie ją wziął? Moje serce jest u stóp Maryi, płaczące z miłości, nie pragnące nic więcej, prócz Ciebie.

    Moja wola: czy przypadkiem, Panie, pragnę tego, czego Ty nie pragniesz? Powiedz mi to, powiedz mi Panie, jaka jest Twoja wola, a ja dostosuję moją. Kocham wszystko, co mi posyłasz i dajesz, zarówno zdrowie jak i chorobę, równie dobrze bycie tu, jak i tam, tę rzecz lub inną; weź moje życie, Panie, kiedy tylko zechcesz. Jakże nie być szczęśliwym w taki sposób? Gdyby świat i ludzie wiedzieli. Ale nie dowiedzą się: są zbyt zajęci swoimi sprawami, ich serca są pełne rzeczy, które nie są Bogiem.

    OdpowiedzUsuń