JEZU UFAM TOBIE


PLAN BOŻY

JEST

POZYTYWNY



KOMUNIA ŚWIĘTA DO UST NA KLĘCZĄCO!

Tylko Szatan nie chciał i nie chce przed Bogiem i Matką Bożą upaść na kolana!

Dewiza Św. Maksymiliana M.Kolbe - „ Kolana a nie rozum "

Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania, a dochować wierności jest Jego upodobaniem.

Panie Jezu, staję przed Tobą taka, jaka jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszą, przebacz mi. W Twoje Imię przebaczam wszystkim, cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen

niedziela, 16 marca 2014

Druga Niedziela Wielkiego Postu





Księga Rodzaju 12,1-4a.
Bóg rzekł do Abrama: «Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę.
Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem.
Będę błogosławił tym, którzy ciebie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi».
Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał, a z nim poszedł i Lot.


Księga Psalmów 33(32),4-5.18-19.20.22.
Bo słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,  
na tych, którzy czekają na Jego łaskę,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.

Dusza nasza oczekuje Pana,
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
według nadziei, którą pokładamy w Tobie.



Drugi list do Tymoteusza 1,8b-10.
Najdroższy:
Weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według danej mocy Boga,
który nas wybawił i wezwał świętym powołaniem nie na podstawie naszych czynów, lecz stosownie do własnego postanowienia i łaski, która nam dana została w Chrystusie Jezusie przed wiecznymi czasami.
Ukazana zaś została ona teraz przez pojawienie się naszego Zbawiciela, Chrystusa Jezusa, który przezwyciężył śmierć, a na życie i nieśmiertelność rzucił światło przez Ewangelię.


Ewangelia wg św. Mateusza 17,1-9.
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno.
Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło.
A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali z Nim.
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza».
Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie».
Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli.
A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się».
Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa.
A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie».

1 komentarz:




  1. Druga Niedziela Wielkiego Postu
    Komentarz do Ewangelii
    Św. Jan Chryzostom (ok. 345-407), kapłan w Antiochii, później biskup Konstantynopola, doktor Kościoła
    Homilie na ewangelię według św. Mateusza, nr 56

    "Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie."

    Jezus wiele mówił uczniom o swoich cierpieniach, o Męce, o swojej śmierci i zapowiedział jak wiele krzywd będą doświadczali oraz jaką śmiercią przyjdzie im umrzeć (Mt 16,21-26). Dlatego też po tym jak zapowiedział rzeczy ciężkie i trudne, chciał ich pocieszyć pokazując nagrody jakie da im, kiedy wstąpi do chwały Ojca (Mt 16,26)... Uprzedzając ten czas, w miarę ich możliwości tu na ziemi, chciał im pokazać ogromny majestat, do którego wstąpi i w ten sposób uprzedzić trudności oraz cierpienia, które jego uczniowie, a szczególnie święty Piotr, doświadczą przed śmiercią...

    "Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana." Dlaczego wziął tylko tych trzech uczniów? Zapewne dlatego, że przewyższali oni pozostałych. Święty Piotr z powodu swojej żarliwości i miłości; święty Jan - dlatego, że był uczniem, którego Jezus miłował (J 13,23); i święty Jakub - ponieważ powiedział ze swoim bratem: "Możemy pić kielich, który Ty masz pić" (Mt 20,22) i ponieważ dotrzymał tego słowa (Dz 12,2)...

    Dlaczego Jezus ukazał im Mojżesza i Eliasza?... Oskarżano Go nieustannie o łamanie Prawa i bluźnierstwo, jakby przypisywał sobie chwałę, która Mu się nie należała - chwałę Ojca... Chcąc zatem pokazać, że nie łamie Prawa, ani nie przywłaszcza sobie nienależącej się Mu chwały, Jezus powołuje się na autorytet dwóch najbardziej wiarygodnych świadków: Mojżesza, który dał Prawo... i Eliasza, który rozpalił się żarliwością o chwałę Bożą i usługiwanie Mu (1Krl 19,10)... Chciał też pokazać, że jest Panem życia i śmierci, kiedy sprawił, że ukazał się zmarły człowiek i ten, który został za życia wzięty wozem ognistym (2Krl 2,11). Pragnął też ukazać swoim uczniom chwałę Krzyża, pocieszyć Piotra oraz jego towarzyszy przerażonych wizją Męki i dodać im odwagi. Kiedy Mojżesz i Eliasz rozmawiali z nim o chwale, którą otrzyma w Jerozolimie (Łk 9,31), znaczyło to, że mówili o Jego Męce i krzyżu, które prorocy zawsze nazywali Jego chwałą.

    OdpowiedzUsuń