JEZU UFAM TOBIE


PLAN BOŻY

JEST

POZYTYWNY



KOMUNIA ŚWIĘTA DO UST NA KLĘCZĄCO!

Tylko Szatan nie chciał i nie chce przed Bogiem i Matką Bożą upaść na kolana!

Dewiza Św. Maksymiliana M.Kolbe - „ Kolana a nie rozum "

Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania, a dochować wierności jest Jego upodobaniem.

Panie Jezu, staję przed Tobą taka, jaka jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszą, przebacz mi. W Twoje Imię przebaczam wszystkim, cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen

piątek, 16 listopada 2012

Sobota XXXII tygodnia Okresu Zwykłego

Trzeci list św. Jana 1,5-8.

T
y, umiłowany Gajusie, postępujesz w duchu wiary, gdy pomagasz braciom, a zwłaszcza przybywającym skądinąd.
Oni to świadczyli o twej miłości wobec Kościoła; dobrze uczynisz zaopatrując ich na drogę zgodnie z wolą Boga.
Przecież wyruszyli w drogę dla imienia Jego nie przyjmując niczego od pogan.
Powinniśmy zatem gościć takich ludzi, aby wspólnie z nimi pracować dla prawdy.

Księga Psalmów 112(111),1-2.3-4.5-6.

B
łogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

Dobrobyt i bogactwo będą w jego domu,
a jego sprawiedliwość będzie trwała na zawsze.
On wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych,
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.

Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza,
i swymi sprawami zarządza uczciwie.
Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci.



Ewangelia wg św. Łukasza 18,1-8.

J
ezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać:
«W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi.
W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!"
Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę,
to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"».
I Pan dodał: «Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi.
A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie?
Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»

1 komentarz:

  1. Sobota XXXII tygodnia Okresu Zwykłego
    Komentarz do Ewangelii
    Bł. Matka Teresa z Kalkuty (1910-1997), założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości
    No Greater Love, rozdz. 1

    "Zawsze się modlić"

    Nie tylko przez kontemplację i lekturę duchową można pielęgnować dar modlitwy. Modlitwa myślna rośnie jednocześnie z prostotą, to znaczy w zapomnieniu o sobie, przekroczeniu ciała i zmysłów i odnowieniu dążeń, które karmią naszą modlitwę. Chodzi o to, jak mówi święty Jan Vianney, żeby "zamknąć oczy, zamknąć usta i otworzyć serce". W modlitwie słownej rozmawiamy z Bogiem, w kontemplacji On do nas mówi. To w takim momencie rozlewa się w nas.

    Nasze modlitwy powinny składać się z gorących słów, tryskających z rozżarzonych serc, pełnych miłości. W twoich modlitwach zwracaj się do Boga z wielkim poważaniem i wielką ufnością. Nie ociągaj się, nie śpiesz się, nie krzycz, nie pozostawaj niemy, ale z pobożnością, wielką łagodnością, w prostocie, bez udawania, ofiaruj twoje uwielbienie Bogu z całego serca i całej duszy.

    Na końcu pozwól miłości Boga wziąć całkowicie i absolutnie w posiadanie twoje serce i niech ta miłość stanie się w twoim sercu drugą naturą. Chroń twoje serce, aby coś przeciwnego nie przeniknęło w nie; niech nieustannie przykłada się do wzrostu tej miłości, szukając, jak podobać się Bogu we wszystkim, niczego Mu nie odmawiając; pozwól mu przyjmować wszystko, co mu się przytrafia, jako pochodzące z ręki Boga; spraw, aby było stanowczo zdeterminowane nigdy nie popełnić świadomie lub nieświadomie żadnej winy - lub, jeśli mu się to nie uda, daj mu się ukorzyć i nauczyć się, jak natychmiast powstawać. Wtedy takie serce będzie się modliło nieustannie.

    OdpowiedzUsuń