JEZU UFAM TOBIE


PLAN BOŻY

JEST

POZYTYWNY



KOMUNIA ŚWIĘTA DO UST NA KLĘCZĄCO!

Tylko Szatan nie chciał i nie chce przed Bogiem i Matką Bożą upaść na kolana!

Dewiza Św. Maksymiliana M.Kolbe - „ Kolana a nie rozum "

Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania, a dochować wierności jest Jego upodobaniem.

Panie Jezu, staję przed Tobą taka, jaka jestem. Przepraszam za moje grzechy, żałuję za nie, proszą, przebacz mi. W Twoje Imię przebaczam wszystkim, cokolwiek uczynili przeciwko mnie. Wyrzekam się szatana, złych duchów i ich dzieł. Oddaję się Tobie Panie Jezu całkowicie teraz i na wieki. Zapraszam Cię do mojego życia, przyjmuję Cię jako mojego Pana, Boga i Odkupiciela. Uzdrów mnie, odmień mnie, wzmocnij na ciele, duszy i umyśle. Przybądź Panie Jezu, osłoń mnie Najdroższą Krwią Twoją i napełnij Swoim Duchem Świętym. Kocham Ciebie Panie Jezu. Dzięki Ci składam. Pragnę podążać za Tobą każdego dnia w moim życiu. Amen

poniedziałek, 30 maja 2016

Poniedziałek IX tygodnia Okresu Zwykłego

Drugi list św. Piotra 1,1-7.
Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy dzięki sprawiedliwości Boga naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, otrzymali wiarę równie godną czci jak i nasza:
Łaska wam i pokój niech będą udzielone obficie przez poznanie Boga i Jezusa, Pana naszego.
Tak samo Boska Jego wszechmoc udzieliła nam tego wszystkiego, co się odnosi do życia i pobożności, przez poznanie Tego, który powołał nas swoją chwałą i doskonałością.
Przez nie zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyście się przez nie stali uczestnikami Boskiej natury, gdy już wyrwaliście się z zepsucia wywołanego żądzą na świecie.
Dlatego też właśnie wkładając całą gorliwość, dodajcie do wiary waszej cnotę, do cnoty poznanie,
do poznania powściągliwość, do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożność,
do pobożności przyjaźń braterską, do przyjaźni braterskiej zaś miłość.



Księga Psalmów 91(90),1-2.14-15ab.15c-16.
Kto się w opiekę oddał Najwyższemu
i mieszka w cieniu Wszechmocnego,
mówi do Pana: "Tyś moją ucieczką i twierdzą,
Boże mój, któremu ufam".

"Ja go wybawię, bo przylgnął do Mnie;
osłonię go, bo poznał moje imię.
Będzie Mnie wzywał, 
a Ja go wysłucham.

I będę z nim w utrapieniu.
wyzwolę go i sławą obdarzę.
Nasycę go długim życiem
i ukażę mu moje zbawienie".





Ewangelia wg św. Marka 12,1-12.
Jezus zaczął mówić w przypowieściach do arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych: «Pewien człowiek założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę. W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.
W odpowiedniej porze posłał do rolników sługę, by odebrał od nich część należną z plonów winnicy.
Ci chwycili go, obili i odesłali z niczym.
Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego zranili w głowę i znieważyli.
Posłał jeszcze jednego, tego zabili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich pozabijali.
Miał jeszcze jednego, ukochanego syna. Posłał go jako ostatniego do nich, bo sobie mówił: "Uszanują mojego syna".
Lecz owi rolnicy mówili nawzajem do siebie: "To jest dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie nasze".
I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy.
Cóż uczyni właściciel winnicy? Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym.
Nie czytaliście tych słów w Piśmie: "Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła.
Pan to sprawił i jest cudem w oczach naszych"».
I starali się Go ująć, lecz bali się tłumu. Zrozumieli bowiem, że przeciw nim powiedział tę przypowieść. Zostawili więc Go i odeszli.

1 komentarz:

  1. Komentarz do Ewangelii
    Św. Katarzyna ze Sieny (1347-1380), tercjarka dominikańska, doktor Kościoła, współpatronka Europy
    Dialog o Opatrzności Bożej, 24

    „Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który [go] uprawia.” (J 15,1)

    (Bóg powiedział do św. Katarzyny): Wiesz, co robię, jeśli któryś z moich sług chce pójść za doktryną słodkiego Słowa życia? Przycinam je, aby przynosiły dużo owoców, a ich owoce były słodkie i nie zdziczały. Właściciel winnicy przycina odrośle winorośli aby produkowały lepsze wino; czyż nie robię tego samego? (J 15,1). Zsyłając troski, przycinam sługi, którzy są we mnie, aby, kiedy ich cnota jest wypróbowana, przynosili lepszy i obfitszy owoc. Ale tych, którzy nie przynoszą owocu, obcinam i wrzucam do ognia (J 15,6).

    Prawdziwi robotnicy pracują solidnie nad ich duszą; wyrywają z niej miłość własną i uprawiają ziemię ich miłości do mnie. Użyźniają i mnożą siew łaski, którą otrzymali podczas ich świętego chrztu. Uprawiając swoją winorośl, uprawiają także tą, która należy do ich bliźnich; nie mogą robić inaczej. Pamiętaj, że wszelkie zło i dobro czyni się za pośrednictwem bliźnich. W ten sposób jesteście moimi właścicielami winnicy, pochodzącymi ze mnie, wiekuistego właściciela. To ja was zgromadziłem i wszczepiłem w tę winorośl, dzięki jedności ustanowionej z wami... Wszyscy razem tworzycie jeden krzew...; jesteście zjednoczeni w winorośli mistycznego ciała świętego Kościoła, z którego czerpiecie życie. W tym krzewie jest posadzona odrośl mojego jedynego Syna, w którym powinniście zostać wszczepieni, aby pozostać przy życiu.

    OdpowiedzUsuń